• Bieganie: ~5 km; 35:03; TRIMP 78 (bieżnia 10%)
  • Rower krosowy/gravel: 15,8 km; 55:49; TRIMP 25
  • Rower stacjonarny: 113,9 km; 3:48:40; 29,9 km/h; 62%; TRIMP 162; 88 rpm
  • 3x stretching / mobilność: 2:18:37;
  • Narciarstwo biegowe: 24,9 km; 2:49:25; 6:49/km; 74%; TRIMP 230; 43 rpm
  • Inne: ~37 min.; TRIMP 24.

da5e1b9f464db79edd137fdb99c5454c

Tydzień podtrzymujący formę z lekką tendencją wzrostową, a to dzięki weekendowi. Były dobre warunki do narciarstwa biegowego. 2 treningi po ok. 12km fajnie mnie podbudowały. Pomimo komfortowej pracy oddechowej, zapis tętna wskazuje na wysiłek podprogowy. Narciarstwo biegowe jest świetną odskocznią. Myślę, że na poziomie amatorskim i nie tylko przekłada się na bieganie bardzo dobrze. Z pewnością lepiej niż rower. Wiedziałem, że będą warunki w sobotę i niedzielę dobre, więc w tygodniu zrobiłem tylko jedną jednostkę biegową na bieżni - ciągły bieg na nachyleniu 10%.

Podczas jednej z jednostek rowerowych wykonałem tabatę (8x20sek/10sek) - weszła idealnie, bo nie byłem w stanie wykonać kolejnej serii 😜

Do rehabilitacji stopy dołożyłem moczenie nóg w soli Epsom. Ortopedę planuję na przyszły tydzień (czekam na pensję) - no chyba, że stan się jeszcze wyraźniej poprawi - obecnie mam wrażenie, że jest trochę lepiej - ale będę mógł to stwierdzić z większą pewnością po wykonaniu jednostki biegowej.

Dalej kontynuuję pracę nad tylną taśmą - mobilizacja/rozciąganie. W jakimś wypracowanym zakresie protokół zostanie ze mną na stałe.

Previous Post Next Post